⛱️ Gotuj Sprytnie Jak Jamie Przepisy

Opis produktu. „5 składników po śródziemnomorsku” ma wszystko to, za co pokochaliście pierwszą książki z tej serii, czyli „5 składników”, a do tego zainspirowane jest licznymi podróżami Jamiego po krajach śródziemnomorskich. Książka zawiera ponad 125 przystępnych przepisów na przepyszne dania i przemieni codzienne
poniedziałek, 3 sierpniaCiekawostkaNa czym polega sprytne gotowanie? Wiele zależy od dobrego pomysłu! W tym dziale króluje zdecydowanie Jamie Oliver. Specjalnie dla Was mamy program "Gotuj sprytnie jak Jamie"!Możecie go obejrzeć TUTAJ >>>Zainspiruj nas Komentarze (0)pokaż wszystkie komentarzeukryj najgorzej ocenianepokaż wszystkie komentarzePomoc | Zasady forumPublikowane komentarze sa prywatnymi opiniami użytkowników portalu. TVN nie ponosi odpowiedzialności za treść ulubionychUsuńz ulubionychbrakkomentarzyZobacz również Porada 6Jak rozpoznać prawdziwego szampana? News 1Podróżnik kulinarny - egzotyczne warzywa Egzotyczne warzywa i zioła mają wiele właściwości, których brakuje naszym tradycyjnym odmianom News 1Podróżnik kulinarny - małych bistro czar Maciej Nowak odwiedza małe bistra, w tym Przekąski Zakąski na Krakowskim Przedmieściu. News 0Czy Michel Moran lubi bigos? Sprawdź, czy francuskie podniebienie gwiazdy "MasterChefa" toleruje to polskie danie News 1Podróżnik kulinarny odwiedza Jaffę Maciej Nowak na tropie hummusu i falafelu Porada 76Jak otworzyć wino musujące? Mistrz Polski sommelierów pokazuje, jak to zrobić! Ciekawostka 3Co jada Święty Mikołaj? News 51Podróżnik kulinarny - powidła strzeleckie Gdzie bije "powidłowe" serce Polski?
Oglądaj jak chcesz i kiedy chcesz! Sprawdź . Jamie Oliver - łatwe przepisy na co dzień Jamie Olive - łatwe przepisy na co dzień zobacz Jamie Olive - łatwe przepisy na co dzień 2021-05-28 09:33:16 +1 obrazek +2 obrazki Skomentuj Udostępnij Facebook Pinterest Email Jamie Oliver . Udostępnij: (Jamie's Easy Meals for Every Day), Seria Ta książka nauczy cię przyrządzać smaczne, pożywne i niedrogie bogactwo smaków i kolorów, potrawy wprawiające w dobry nastrój i dające prawdziwą przyjemność z z dań ma korzystną cenę i jest tańsze niż przeciętna porcja na na sprytne gotowanie! Autor: Jamie OliverIlość stron: 285Wydawnictwo: InsignisNumer ISBN: 978-83-63944-56-8Data wydania: 2015-01-08 Opis Informacje dodatkowe Opinie (0) Ta książka nauczy cię przyrządzać smaczne, pożywne i niedrogie posiłki. Proponuję bogactwo smaków i kolorów, potrawy wprawiające w dobry nastrój i dające prawdziwą przyjemność z jedzenia. Każde z dań ma korzystną cenę i jest tańsze niż przeciętna porcja na wynos. Pora na sprytne gotowanie! – Jamie Oliver
Ostatnio oglądaliśmy z Madzią program „Gotuj sprytnie jak Jamie” :) Świetny program pokazujący jak w prosty sposób można zaoszczędzić na jedzeniu. Tym razem w naszej kuchni powstanie nieklasyczna carbonara z cukinią :) Dlaczego nieklasyczna? Ano z tego powodu, że do jej przygotowania wykorzystamy pieczony boczek , który nam został. Przepis jest bardzo szybki i prosty
Wyniki wyszukiwania dla gotuj sprytnie jak jamie (27717) REKLAMA REKLAMA Wideoprzepisy gotuj sprytnie jak jamie - gotuj sprytnie jak jamie (2) REKLAMA Książki kucharskie gotuj sprytnie jak jamie - gotuj sprytnie jak jamie (96) 1 przepis Książka kucharska Jamie Obiad w 15 minut Skopiowań: 0 5 przepisów Książka kucharska gotuj.. Zapiekane naleśniki na ostro Pasta serowo-jajeczna Sałatka z brokuła, jajek i pomidorów Filet z kurczaka w curry z ananasem i... pizza... Skopiowań: 0 1 przepis Książka kucharska gotuj Zapiekanka chlebowa Skopiowań: 0 1 przepis Książka kucharska gotuj Zupa-krem z cukinii Skopiowań: 0 Kucharze gotuj sprytnie jak jamie - gotuj sprytnie jak jamie (1) Artykuły gotuj sprytnie jak jamie - gotuj sprytnie jak jamie (2169)
PRZEPIS NA SCOTCH: najświeższe informacje, zdjęcia, video o PRZEPIS NA SCOTCH; Gotuj sprytnie jak Jamie - nowa książka!
GOTUJ SPRYTNIE JAK JAMIE Jamie Oliver za pośrednictwem krakowskiego Wydawnictwa Insignis przyzwyczaił nas do książek pełnych pysznych przepisów, praktycznych wskazówek i sprytnych kulinarnych trików. Tym razem Jamie uczy jak kupować i gotować z głową! W książce „Gotuj sprytnie jak Jamie” znajdziecie praktyczne porady oraz 120 przepisów na smaczne potrawy w dobrej cenie. Każdy kto gotuje bądź stawia pierwsze kulinarne kroki powinien wiedzieć, że w kuchni ważny jest szacunek do tego co jemy, a tym samym ważne jest odpowiednie przygotowanie posiłków i wykorzystanie tego co zazwyczaj wyrzucamy do kosza. Resztki czerstwego chleba to pyszne tosty, grzanki czy posypki. Nadają one potrawie nową teksturę i stanowią element kontrastu. W kuchni Jamiego obowiązują trzy zasady: mądrze gotować, gotować z głową, nie wyrzucać resztek! Dzięki najnowszej książce Jamiego Olivera również i Wy możecie się tego nauczyć. Polecam!
15 minut w kuchni. Autor: Oliver Jamie. 4,7. 9 recenzji. 70,39 zł. 79,90 zł - porównanie do ceny sugerowanej przez wydawcę. Dodaj do koszyka. Sprzedaje Empik. Wysyłka w 1 dzień rob. Książek kulinarnych ciągle mi przybywa i nie wszystkie udaje mi się na bieżąco zrecenzować na blogu, dlatego trafiają tu tylko niektóre. Dzisiaj to "Gotuj sprytnie jak Jamie", oczywiście Oliver. Wśród innych jego książek, ta wyróżnia się właśnie tym, że w całości poświęcona jest temu, jak oszczędnie gotować, jednocześnie nie tracąc na smaku przygotowywanych dań. Jego rady to w skrócie: mądrze kupować, gotować z głową, nie wyrzucać resztek. Trudno się z nimi nie zgodzić. Jamie pokazuje, jakie produkty warto mieć zawsze w lodówce, zamrażalniku i kuchennych szafkach oraz na co zwrócić uwagę, robiąc zakupy. Książka podzielona jest na kilka rozdziałów: kupuj mądrze, warzywa (szczególnie obszerny), kurczak, wołowina, wieprzowina, jagnięcina, ryby, dodatkowe przepisy, żywienie (czyli wartości odżywcze poszczególnych dań). Większość przepisów opiera się na resztkach dania bazowego, czyli np. pieczonego kurczaka czy pieczeni wołowej, ale do wyboru są też inne, wykorzystujące mniej znane, ale bardziej korzystne cenowo rodzaje steków. Ciekawe, opatrzone pięknymi zdjęciami propozycje dań przeplatane są poradami, jak porcjować kurczaka, dlaczego warto poznać swojego sprzedawcę, jak wykorzystać tłuszcz z pieczenia mięsa i in. Muszę przyznać, że Jamie Oliver ma naprawdę niezłe pomysły, a jego przepisy jak zwykle są raczej łatwe i dobrze opisane. Zdecydowanie mogę polecić tę książkę. "Gotuj sprytnie jak Jamie" Jamie Oliver wyd. Insignis, 70 zł
Na początku wcale nie miałam przekonania do tego przepisu. Co prawda lubię placki ziemniaczane i rosti (to prawie to samo, ale ziemniaki są grubo tarte), ale tu marchewka i jajka w koszulce trzeba zrobić Jednak uśmiech Jamiego uwiódł mnie :) A poza tym też chciałabym gotować sprytnie jak Jamie Oliver. Fakt, że danie robi się w 5 minut, a już szczególnie jeśli skorzystasz z
Chyba nadeszła pora, żeby nauczyć się gotować 2014-12-03 Niektórzy kochają gotować (tak jak mój znajomy bloger kulinarny Tomek). Inni kochają jeść, ale niekoniecznie gotować. Ja jestem jeszcze w tej drugiej grupie, więc recenzowanie książek kulinarnych nie przychodzi mi łatwo… Ostatecznie postanowiłem podjąć się zadania i przed Wami (foto-)recenzja książki Jamiego Olivera „Gotuj sprytnie Jamie”. Zobaczcie czy nie wyszedł z tego zakalec. :) Rzut okiem na okładkę, na pierwszy rzut oka myśli się „kolejna książka kucharska…”. „Gotuj sprytnie jak Jamie” to faktycznie „kolejna książka kucharska”, ale jednak zupełnie inna niż miałem okazję ostatnimi czasy widzieć. Wystarczy spojrzeć na sam spis treści, żeby zobaczyć pierwszą charakterystyczną cechę tej publikacji: porządek i prostota w organizacji przepisów. Spis treści książki Sam ład i skład „Gotuj sprytnie jak Jamie” to nie wszystko. W środku znajdziecie też porady dotyczące kupowania i przechowywania żywności i tego jak jej nie marnować. Początkowa sekcja z ogólnymi poradami (szczegółowe można znaleźć także w konkretnych przepisach). Same porady dotyczące zakupów to nie wszystko. W książce znajdziecie też przejrzyste informacje dotyczące tego, co będzie Wam potrzebne w kuchni. Dzięki temu książkę można traktować jako podręcznik dla żółtodziobów w gotowaniu. Jednak patelnia to za mało… Kolejną rzeczą godną uwagi jest indeks wszystkich przypraw z podaną ilością kalorii (są one też podane przy każdym konkretnym przepisie). Prosty i przejrzysty indeks kalorii posiłków. Każdy rozdział książki zrobiony jest w bardzo elegancki sposób i zawiera spis wszystkich przepisów danego typu. Dania z warzyw, wstęp do rozdziału. Jeśli chodzi o same przepisy, to pierwsza rzecz, która się rzuca w oczy to piękne zdjęcia, od których człowiekowi po prostu ślinka cieknie. Przepisy w większości nie należą jednak do najłatwiejszych. Samo zgromadzenie składników może być nie lada wyzwaniem, zwłaszcza jeśli wcześniej było się na „diecie studenckiej” (tzn. parówki, parówki i w święto kebab). Wracając jeszcze do tego, co pisałem o organizacji książki: w każdym przepisie znajdziecie dane kaloryczne, orientacyjny czas potrzebny na przygotowanie potrawy. Banh Mi Pieczona fasola w sobie BBQ Desery <3 Od dziś chyba szukam kogoś, kto będzie mi robić potrawy z tej książki. Naprawdę miła i ładna publikacja. Proszę wysyłać CV!:) Tomek Szukaj tej książki Wpis powstał przy współpracy z wydawnictwem Insignis. Za wykonanie zdjęć dziękuję Łukaszowi Podlińskiemu. Najpierw wiedza, potem rzeźba Kompleksowy przewodnik po diecie i treningu dla osób początkujących i średnio zaawansowanych. Ponad 10000 sprzedanych egzemplarzy! Ponad 260 stron konkretów. Minimum teorii i maksimum informacji praktycznych. Do e-booka dołączone są również arkusze kalkulacyjne, które wyręczą Cię w koniecznych obliczeniach. ZAMÓW E-BOOKA

Super książka, świetne przepisy, piękne zdjęcia :) Zalety. jakość wydania. Skomentuj opini Gotuj sprytnie jak Jamie. Darmowy odbiór w 300 salonach!

Jamie Oliver to kucharz znany z oszczędnych przepisów i gotowania ze świeżych, lokalnych składników. W jednym z odcinków na swoim kanale YouTube podał 4 pomysły na zachowanie świeżości ziół. fot. East News/FaceToFace/REPORTER; w domu świeże zioła, np. pietruszkę, bazylię, tymianek czy kolendrę? Zadbaj, by ich nie zmarnować. Znany brytyjski kucharz Jamie Oliver w jednym z ostatnich odcinków "Save with Jamie" na YouTube podpowiedział kilka niezawodnych sposobów na wykorzystanie nadmiaru ziół, zachowanie ich smaku, a tym samym nie marnowanie pieniędzy. Sprawdź, jak zachować świeżość skrócieGotowanie z Jamie OliveremJak przedłużyć świeżość ziół? Gotowanie z Jamie OliveremJamie Olivier to brytyjski kucharz znany na całym świecie jako entuzjasta zdrowej, zrównoważonej kuchni i gotowania z lokalnych składników. Jest autorem wielu książek kucharskich "30 minut w kuchni", "Gotuj sprytnie jak Jamie. Kupuj mądrze, gotuj zdrowo, marnuj mniej". Swoimi przepisami dzielił się także w autorskich programach telewizyjnych takich jak "Nagi szef", "Jamie w szkolnej stołówce", "Jamie przemierza Amerykę".Jamie Oliver: Powiedz „kocham cię” przez jedzenie. Mamy przepisy mistrza kuchni!Pałac rozkoszy Nigelli Lawson. Mamy przepisy kulinarnej bogini!Porady jak gotować, by nie marnować jedzenia oraz przepisy na domowe, proste do przygotowania potrawy Jamie Oliver zamieszcza obecnie na Instagramie oraz na swoim kanale na YouTube. Jak przedłużyć świeżość ziół?W jednym z ostatnich odcinków "Save with Jamie" na YouTube Jamie Oliver odwiedził znajomą parę, która poprosiła go o poradę, jak nie marnować jedzenia. Młodzi ludzie przyznali, że wyrzucają około połowę produktów, które kupują, w tym najczęściej zioła:bazylia, kolendra, rozmaryn, pietruszka, tymianek. Suszenie ziółNajprostszym sposobem na zachowanie świeżości ziół, który polecił brytyjski kucharz, jest ich ususzenie. W tym celu Jamie zawiesił je na metalowej kratce blisko kuchenki, by wysuszało je ciepło w czasie Ususz je, zawieszając w ciepłym miejscu. Przetrwają miesiące i będą smakować znacznie lepiej niż te, które kupujesz w drogich, małych słoiczkach - podkreśla Jamie Oliver w nagraniu. Mrożenie ziół z olejemDrugi sposób to zamrożenie posiekanych ziół. Jemie Oliver rozgniótł zioła w moździerzu, z odrobiną soli, a na koniec dodał olej roślinny i wymieszał. Całość przelał do foremek na lód i zamroził. Tak przygotowane zioła można przechowywać kilka zioła na przejedzenie. Te napary złagodzą ból brzucha Cebula czarownic. Dodaj tę przyprawę do masła, a smak cię zachwyciPesto z ziółKolejnym pomysłem Jamiego Olivera na wykorzystanie nadmiaru ziół i przedłużenie ich świeżości jest pesto. Kucharz utarł w moździerzu kilka liści bazylii i pietruszki i doprawił odrobiną soli. Całość przełożył do miseczki, a w moździerzu utarł migdały ze szczyptą czosnku granulowanego. Na koniec przełożył orzechy do rozgniecionych ziół, dodał starty parmezan, oliwę z oliwek i sok z nie musi być tylko z bazylii i orzechów piniowych, możesz użyć każdych orzechów, każdego sera i każdych miękkich ziół - podkreśla Jamie Oliver w nagraniu z ziołoweJako ostatni sposób na przedłużenie świeżości ziół Jamie Oliver polecił przepis na masło ziołowe. W tym celu kucharz najpierw przełożył miękkie masło do miski i wymieszał z dwoma ząbkami czosnku przeciśnięty przez praskę. Następnie posiekał zioła:pietruszkę, miętę, bazylię, Kucharz dodał zioła do masła z odrobiną posikanej papryczki chili. Całość wymieszał i przełożył na papier do pieczenia, zawinął jak roladę i schował do zamrażarki. Tak przygotowane ziołowe masło można w każdej chwili wyjąć, odkroić kawałek i dodać do ziołami zastąpisz sól i zadbasz o zdrowie organizmuAgnieszka Cegielska: „Zioła mają wielką moc”. Sprawdź przepis na kapustę z kuminemInternauci docenili przepisy brytyjskiego kucharza z użyciem ziół. "Robię takie masło na steki", "Kocham to! Muszę zacząć oszczędzać moje zioła. Nigdy nie wiedziałam, co z nimi robić", "Świetne porady" - takie komentarze pojawiły się pod sposoby Jamiego Olivera na przedłużenie świeżości ziół:Sprawdź także inne tematy ze Strony Kuchni Przepis na pikle musztardowe. Remigiusz Rączka podpowiada, jak zrobić przetworyBłyskawiczna surówka z kapusty pekińskiej. Idealny dodatek do obiaduSekret soczystej karkówki? Oto najlepszy przepisSernik oreo smakuje i wygląda rewelacyjnie. To hit internetuKotleciki bez mięsa, a lepsze od mielonych. Przepis na tani i szybki obiad Kopiec kreta wciąż na topie. Przepis na kultowe ciastoPiecz z przyjemnością!Materiały promocyjne partnera Oceny i recenzje o produkcie Superfood na co dzień. Co jeść, by dobrze się czuć. Jamie Oliver po raz kolejny zachwyca.Książka przepięknie wydana i prócz przepisów zawiera wiele cennych rad na temat zdrowego żywienia.Superfood to nie tylko wspaniałe potrawy,to sposób na to,aby żyć zdrowiej i lepiej. Autor Oliver, Jamie (1975- ). Tytuł Gotuj sprytnie jak Jamie Wydawnictwo Insignis Media, Hasła przedmiotowe Przepisy kulinarne Informacje dodatkowe Na okł. podtyt.: kupuj mądrze, gotuj z głową, nie wyrzucaj : 120 smacznych posiłków w dobrej cenie. 100 %a Oliver, Jamie %d (1975- ). 245 %a Gotuj sprytnie jak Jamie / 260 %a Kraków : %b Insignis Media, %c cop. 2014. 300 %a 287, [1] s. : %b il. kolor. ; %c 26 cm. 500 %a Na okł. podtyt.: kupuj mądrze, gotuj z głową, nie wyrzucaj : 120 smacznych posiłków w dobrej cenie. 655 %a Przepisy kulinarne 700 %a Brzozowska, Maria %e Tł. 700 %a Loftus, David %e Fot.
inspirowane pomysłem jamiego olivera z książki "gotuj sprytnie jak jamie" Piekarnik nagrzej do 180 stopni Celsjusza. Brytfankę lub dużą patelnię spryskaj odrobiną oleju, którą można używać w piekarniku. Pomidory sparz i obierz ze skórki (jeśli masz dobrą obieraczkę nie musisz pomidorów zalewać wrzątkiem, wystarczy je obrać).
Sklep Książki Kuchnia i diety Autorskie książki kucharskie Gotuj sprytnie jak Jamie (okładka twarda, Oferta : 49,57 zł Opis Opis "Ta książka nauczy cię przyrządzać smaczne, pożywne i niedrogie posiłki. Proponuję bogactwo smaków i kolorów, potrawy wprawiające w dobry nastrój i dające prawdziwą przyjemność z jedzenia. Każde z dań ma korzystną cenę i jest tańsze niż przeciętna porcja na wynos. Pora na sprytne gotowanie!"Jamie OliverPowyższy opis pochodzi od wydawcy. Dane szczegółowe Dane szczegółowe Tytuł: Gotuj sprytnie jak Jamie Autor: Oliver Jamie Tłumaczenie: Brzozowska Maria Wydawnictwo: Wydawnictwo Insignis Język wydania: polski Język oryginału: angielski Liczba stron: 400 Numer wydania: I Data premiery: 2014-10-22 Rok wydania: 2014 Forma: książka Wymiary produktu [mm]: 255 x 30 x 195 Indeks: 15508713 Recenzje Recenzje Dostawa i płatność Dostawa i płatność Prezentowane dane dotyczą zamówień dostarczanych i sprzedawanych przez empik. Jamie Oliver urodził się w 1975 roku. Jest brytyjskim kucharzem, doskonale znanym miłośnikom gotowania zarówno dzięki licznym programom telewizyjnym, jak i książkom kulinarnym. Ukończył studia w Westminister Kingsway College. Gotowania uczył się również we Francji. Promuje zdrową i ekologiczną żywność, prowadząc walkę z fast foodami i otyłością. Prowadzi autorską restaurację "Fifteen" w stolicy Wielkiej Brytanii. Ma również własny kanał na Youtube. Prywatnie - mąż i ojciec czwórki dzieci. Inne z tego wydawnictwa Najczęściej kupowane Wczoraj odbyła się premiera albumu kulinarnego Gotuj sprytnie jak Jamie Jamiego Olivera. U nas do wygrania były dwa egzemplarze tej niezwykłej publikacji. Sprawdź czy to właśnie Ty Mózg zombie Mózg zombie… no przecież musieliśmy wypróbować coś, co się tak nazywa… i co tak wygląda! I w dodatku jest autorstwa… Szukaj Mistrzowie ►Anna Starmach ►Basia Ritz ►Beata Śniechowska ►Dorota Świątkowska ►Eliza Mórawska ►Gordon Ramsay ►Inne ▼Jamie Oliver 15 minut w kuchni 30 minut w kuchni Gotuj sprytnie jak Jamie Każdy może gotować Kulinarne wyprawy Jamiego Włoska wyprawa Jamiego ►Julia Child ►Karol Okrasa ►Magda Gessler ►Marek Łebkowski ►Marta Dymek ►Michel Moran ►Nigella Lawson ►Pascal Brodnicki ►Paulina Wnuk ►Rachel Khoo Facebook Tagi Fotografia ślubna Świeże zioła są z pewnością niezastąpione w kuchni. Nie tylko ją ozdabiają, gdy trzymamy je w doniczkach na parapecie, a także nadają głębszy smak potrawom. Jednak nie zawsze możemy długo cieszyć się ich świeżością. Kucharz Jamie Oliver zdradził co zrobić, aby jak najdłużej utrzymać ich żywotność.
Gotuj sprytnie jak Jamie 1 2 3 4 5 Ocena: (Brak ocen) Ilość stron: 288 Oprawa: twarda Promocja! Opis książki Gotuj sprytnie jak Jamie Darmowa Dostawa od 199,00 zł Koszty dostawy od 8,99 zł (punkty odbioru) Odbiór osobisty za 0 zł: Warszawa, Wrocław, Białystok, Poznań, Częstochowa, Łódź, Lublin, Szczecin, Piotrków Trybunalski, Zamość, Suwałki, Ełk, Grajewo, Chojnice, Świdnica,Ciechanów, Zielonka, Łomża. Kupuj mądrze, gotuj z głową, nie wyrzucaj!Ta książka nauczy cię przyrządzać smaczne, pożywne i niedrogie bogactwo smaków i kolorów, potrawy wprawiające w dobry nastrój i dające prawdziwą przyjemność z z dań ma korzystną cenę i jest tańsze niż przeciętna porcja na na sprytne gotowanie! Najczęściej kupowane razem:Polecane z tym produktem Batchcooking - tak dziś gotuje cały świat: szybko, tanio, zdrowo i przyjemnie. Domowe posiłki dla rodziny, zdrowe i pyszne, możliwe do przygotowania raz w tygodniu, to marzenie wielu z nas. Wszyscy... Ta książka nauczy cię przyrządzać smaczne, pożywne i niedrogie posiłki. Proponuję bogactwo smaków i kolorów, potrawy wprawiające w dobry nastrój i dające prawdziwą przyjemność z jedzenia. Każde z... Jamie Oliver – autor największych kulinarnych bestsellerów – powraca we wspaniałym stylu Łącząc na niesamowite sposoby zaledwie pięć składników, Jamie wyczarował ponad 130 zupełnie... Recenzje książki Gotuj sprytnie jak Jamie - przeczytaj opinie klientów:Szczegóły książki Gotuj sprytnie jak JamieAutor: Jamie OliverWydawnictwo InsignisOprawa: TwardaRok wydania: 2021Ilość stron: 288Stan: nowy, pełnowartościowy produktModel: 9788366873490Język: polskiOryginalny tytuł: Save with JamieTłumacz: Brzozowska MariaNr wydania: 1ISBN: 9788366873490EAN: 9788366873490Wymiary: cm Upoluj produkt w dobrej cenieCzaroMarowe rozmaitości: Gotuj ze mną, mamo Książka autorstwa Dafne Oleksy, blogerki prowadzącej na Facebooku stronę Bezglutenowi, zaw... Gotuj z fantazją 2 Jak ugotować pyszny sos do makaronu? Co można zrobić z imbirem? Czy da się piec w temperat...

Jamiego, który znalazłam w jego książce pt.: ,,Gotuj sprytnie jak Jamie". Polecam, smacznego:)Polecam też moją indyjską potrawkę z kurczakiem i dynią.na 3-4 porcje:2 cebule,3-4 ząbki czosnku,kawałek imbiru

Oczywiście, oszczędzania przez gotowanie. Książka Olivera z gatunku "jak osiągnąć sukces i zarobić pierwszy milion" wciąż jeszcze przed nami. O kolejnych metamorfozach Jamie'go (skrajnie wyluzowany chłopak z sąsiedztwa -> farmer -> podróżnik -> społecznik -> kuchenny sprinter, gotujący z zegarkiem w ręku) wspominałem swego czasu w tekstach na temat jego poprzednich publikacji: "30 minut w kuchni" oraz poprzedzającej recenzowaną książkę "15 minut w kuchni". Teraz pora na kolejną odsłonę, która - jak zwykle – powiązana została z programem telewizyjnym, w którym Jamie stara się pokazać, że gotować można tanio. A przynajmniej taniej. Taniej choćby niż w fastfoodzie, a przy tym znacznie zdrowiej, bo przecież nic nie może równać się domowym posiłkom, czy nie tak? W dzisiejszych czasach, w sytuacji gdy nie napawający optymizmem stan finansów nieustannie spędza sen z powiek wszystkim, nie tylko decydentom niejednego kraju, ale też zwykłym ludziom, pomysł na "Save with Jamie" wydaje się więcej niż trafiony. Nawet, jeśli do oszczędzania nakłania nas popularny na całym świecie celebryta, zarządzający przynoszącym milionowe zyski przedsiębiorstwem (wedle BBC News, majątek małżeństwa Oliverów wg stanu na maj 2014 r. wart był 240 milionów GBP), który jeszcze kilka lat temu w swych wcześniejszych książkach namawiał na przykład do zakupu tylko i wyłącznie brązowych pieczarek (wyraźnie droższych od zwykłych), ponieważ 'te zwykłe są bez smaku'. Grunt jednak, że chodzi tu o milionera, którego wyróżnia naturalny wdzięk przysłowiowego swojaka, niezmiennie wykazującego skłonność do pastelowych spranych bluz, czapek z daszkiem, etc. i który wciąż – nieważne, czy to prawda czy tylko medialny wizerunek – sprawia wrażenie szczęśliwego z poświęcenia się w pełni swej kulinarnej pasji. W Polsce nowa książka Olivera ukazała się pod zmienionym tytułem "Gotuj sprytnie jak Jamie", który nieco łagodzi, albo sprytnie (a jakże) ukrywa tytułowe oszczędzanie. W końcu „sprytnie” niekoniecznie musi oznaczać „taniej”. Ma to jednak swoje uzasadnienie, bowiem nie zawsze łatwo jest przecież przenieść na polski grunt brytyjskie realia, zwłaszcza jeśli chodzi o dostępność i ceny składników. Wrócę do tego za chwilę, a tymczasem parę słów o tym, jak prezentuje się najnowsza propozycja wydawnicza J. Olivera. J. Oliver - Gotuj sprytnie jak Jamie, fot. Książka "Gotuj sprytnie jak Jamie", podobnie jak kilka poprzednich tytułów autorstwa Jamiego, wydana została w polskiej wersji przez Insignis. Jak zwykle, starannie, z dbałością o szczegół i w twardej oprawie, przez co wydaje się wręcz bliźniaczo podobna do poprzedniej publikacji pt. "15 minut w kuchni". Identycznie wygląda choćby tylna część okładki, ozdobiona zdjęciami potraw, jak również zamykające książkę zestawienie kaloryczności poszczególnych przepisów wraz z danymi na temat zawartych w nich składników odżywczych, umieszczonymi na miniaturkach zdjęć dań (taki patent Jamie wprowadził właśnie w "15 minut w kuchni"). J. Oliver - Gotuj sprytnie jak Jamie, fot. Podobnie przedstawia się także styl fotografii potraw, za które i tym razem odpowiedzialny był David Loftus (jego charakterystyczna maniera fotograficzna sprawia, że trudno pomylić go z kimkolwiek innym) oraz podział na rozdziały według schematu: warzywa / poszczególne rodzaje mięs (kurczak, wołowina, wieprzowina, jagnięcina) / ryby (najczęściej łosoś) oraz przepisy dodatkowe. Tych ostatnich, bardzo zresztą prostych, jest osiem i zajmują cztery strony. J. Oliver - Gotuj sprytnie jak Jamie, fot. Prostota to także cecha większości przepisów, proponowanych w "Gotuj sprytnie jak Jamie". Część z nich to mniej lub bardziej przerobione wcześniejsze pomysły Olivera, ale trzeba przyznać, że wciąż potrafi on błysnąć czymś niekonwencjonalnym, jak na przykład zastąpienie ryżu w jednym z przepisów rozdrobnionym w malakserze kalafiorem. Ten patent zapewne wykorzystam; zresztą nie tylko ten. Jamie w dalszym ciągu jest w stanie w bardzo prosty sposób uatrakcyjnić niedoceniane produkty, takie jak np. seler (w przepisie na 'Mózg zombie'). J. Oliver - Gotuj sprytnie jak Jamie, fot. Stanowi to nawiązanie do tego sposobu gotowania, jaki autor prezentował w "Gotuj z Oliverem" oraz "Jamie Oliver w domu", to jest w moim ulubionym okresie kulinarno-książkowego rozwoju Jamiego. Inną wyraźną tendencją w "Gotuj sprytnie jak Jamie", która – można odnieść wrażenie – już raczej niestety nie ulegnie zmianie, jest sięganie po gotowe półprodukty - jak np. pita czy tortilla. Niezmiennie też, w przypadku zup czy sosów Oliver częściej sięga po puszkowane pomidory (a przecież w sezonie nic nie zastąpi świeżych malinówek), a co gorsza zapałał nagłym i niezrozumiałym dla mnie uczuciem do mrożonego szpinaku. Tak jak wspomniałem na początku, "Gotuj sprytnie jak Jamie" to kolejna książka z tezą i właśnie jej podporządkowane zostały proponowane przepisy. Pojawia się tu na przykład kategoria gotowania z resztek - takie dania zaznaczono także w odpowiedni sposób w indeksie. Pierwszy przepis w rozdziałach mięsnym oraz rybnym to bazowa pieczeń, zaś większość pozostałych dań stanowią pomysły na wykorzystanie resztek z owych pieczonych mięs czy ryb – np. kurczaka, mostka wołowego czy łososia. To koncept, który nie każdemu musi przypaść do gustu. W przeszłość (przynajmniej na tę chwilę) odeszły też dania z wykorzystaniem droższych gatunków mięsa. Jamie proponuje teraz steki z rozbratla czy szpondra, a nawet carpaccio z łaty. Czy jednak rzeczywiście zaprezentowane tu dania będą tańsze niż całe mnóstwo pomysłów z wcześniejszych książek Olivera? Wydaje się, że niekoniecznie. J. Oliver - Gotuj sprytnie jak Jamie, fot. Co do brytyjskich realiów i możliwości odwzorowania ich w Polsce. To zrozumiałe, że część składników jest u nas trudniej dostępna (a przez to często i droższa), ale nie można pominąć fragmentów pod wspólnym tytułem "Poznaj swojego…", które rozbawiły mnie najbardziej. Rady w rodzaju "Jeśli masz pewien budżet na posiłek, powiedz o tym sprzedawcy, a on zrobi wszystko, by pomóc ci go efektywnie wykorzystać" (czyli Poznaj swojego sprzedawcę warzyw), albo "Doskonałym testem jest pytanie o kiełbaski! Dobry rzeźnik sam je przyrządza i będzie zachwycony, mogąc powiedzieć ci, jaki jest ich skład i kiedy zostały zrobione" (Poznaj swojego sprzedawcę mięsa) w polskiej rzeczywistości brzmią groteskowo niczym bajka o żelaznym wilku. Zresztą, nie tylko w polskiej, bo przecież wielu Brytyjczyków codzienne zakupy robi najczęściej w Tesco, a o rzeźniku wie tylko tyle, że to zwykle postawny facet z ogromnym nożem i nieco pokrwawionym fartuchem. Ponoć, gdzieś jeszcze tacy się uchowali. Tak czy owak, to tylko detale, bowiem w "Gotuj sprytnie jak Jamie" znajdziecie przede wszystkim kolejną, solidną porcję dobrych, sprawdzonych i przeważnie nieskomplikowanych przepisów. Tu Oliver wciąż trzyma poziom. Zadowoleni powinni być więc nie tylko wszyscy ci, dla których będzie to pierwszy kontakt z książką autorstwa Jamiego, ale też prawdziwi fani (a tych przecież nie brak) sympatycznego Brytyjczyka. Nawet, jeśli większą atencją darzą którąś z jego wcześniejszych publikacji. Jeśli chcesz wziąć udział w konkursie z książkami "Gotuj sprytnie jak Jamie" do wygrania, zajrzyj TUTAJ. J. Oliver - Gotuj sprytnie jak Jamie, fot. Jamie Oliver – Gotuj sprytnie jak Jamie Wyd. Insignis, 2014 287 stron, oprawa twarda
Opis produktu. "Jamie gotuje po włosku" jest hołdem na cześć kuchni Włoch. Jamie chce się podzielić miłością, jaką darzy ulubioną gastronomię smakoszy z całego świata, prezentując łatwe w przygotowaniu, znane i lubiane klasyki: kurczaka z wyspy Salina, faszerowaną focaccię, zapiekankę z risotto, pieczony kalafior, klasyczną

Mózg zombie… no przecież musieliśmy wypróbować coś, co się tak nazywa… i co tak wygląda! I w dodatku jest autorstwa Jamiego. Trzeba było pokonać pewien opór ze strony tej części z nas, która za selerem nie przepada, ale udało się. Zrobiliśmy mózg zombie. Naprawdę! • Czas przygotowania: 30 min., Czas pieczenia: 2 godz., Koszt: 20-25 zł, Trudność: łatwe • Będziecie potrzebowali (4-6 porcji): – 1 duży seler ( kg) – oliwa – 6 gałązek świeżego tymianku – 7 świeżych listków laurowych – 6 ząbków czosnku – 30 g masła – 200g pęczaku – 1 mała cebula – 800g pieczarek – ¼ warzywnej kostki bulionowej – 150 ml śmietany 18% – 1 czubata łyżeczka musztardy angielskiej – oliwa extra vergine Nagrzej piekarnik do 190 stopni. Seler wyszoruj dokładnie. Oderwij duży kawałek folii aluminiowej, złóż go na pół i ułóż na nim selera, korzeniami w górę. Natrzyj bulwę oliwą, solą, pieprzem, posyp gałązkami tymianku, liśćmi laurowymi i czterema rozgniecionymi ząbkami czosnku (nieobranymi). Owiń selera ciasno folią, zostawiając na górze otwór. Na wierzchu selera połóż masło, które roztopi się podczas pieczenia. Włóż selera do naczynia do zapiekania i piecz ok. 2 godziny, aż zmięknie. Podczas gdy seler się piecze ugotuj pęczak zgodnie z przepisem na opakowaniu. Pokrój pieczarki na dość cienkie plastry. Obierz cebulę i 2 pozostałe ząbki czosnku, pokrój je na cienkie plasterki i smaż na patelni na 1-2 łyżkach oliwy ok. 10 minut. Dodaj pieczarki i smaż całość 20 minut, mieszając od czasu do czasu, aż pieczarki się przyrumienią. Wkrusz ¼ kostki bulionowej, dodaj ostatni liść laurowy i wlej 200 ml wrzątku. Gotuj całość na wolnym ogniu, aż większość płynu odparuje. Dodaj śmietanę oraz musztardę i gotuj wszystko razem na wolnym ogniu jeszcze ok. 5 minut. Dopraw do smaku i trzymaj w cieple pilnując by nie zgęstniał za bardzo. 10 minut przed końcem pieczenia selera rozchyl folię i zacznij polewać go stopionym masłem. Kaszę odcedź, dopraw solą i pieprzem oraz oliwą extra vergine. Przełóż selera na deskę i pokrój na cienkie plastry, jak mięso. Polej selera sokami wytopionymi w czasie pieczenia i podawaj z pęczakiem i sosem pieczarkowym. Iiiiiiiiiiiiiiiiiii?… No i lipa. Niewypał. Okazuje się, że nie wszystkie dania Jamiego Olivera to perełki. A może po prostu okazuje się, że nie zawsze nasze gusta i smaki pokrywają się ze smakami Jamiego… Choć trochę smutno nam z tego powodu. Pęczak i sos pieczarkowy były w porządku. Z drugiej strony – co może być nie w porządku w kaszy i sosie? Ciekawym wydaje się być pomysł dodania musztardy do sosu pieczarkowego, ale żeby było ten zabieg czuć – należy tej musztardy dodać więcej niż podano w przepisie. A seler? Seler to przede wszystkim nie chciał się upiec. Czy to nasz polski seler taki uparty, czy może Jamie ma jakiś magiczny piekarnik? Nie wiemy. Nasz seler w każdym razie po dwóch godzinach pieczenia był surowy i naprawdę niesmaczny. Niektórych z nas wspomnienie smaku surowego selera od tamtego czasu prześladuje. Po pieczeniu przez kolejną godzinę seler i owszem, był upieczony, ale niestety nie wpłynęło to spektakularnie na jego smak. Nic ciekawego…niestety. Choć wygląd dość zabawny.

W książce „Gotuj sprytnie jak Jamie” znajdziecie praktyczne porady oraz 120 przepisów na smaczne potrawy w dobrej cenie. Każdy kto gotuje bądź stawia pierwsze kulinarne kroki powinien wiedzieć, że w kuchni ważny jest szacunek do tego co jemy, a tym samym ważne jest odpowiednie przygotowanie posiłków i wykorzystanie tego co Przepisu dodany: 2015-02-24 13:43:00 na Wyświetleń: 1 Książek kulinarnych ciągle mi przybywa i nie wszystkie udaje mi się na bieżąco zrecenzować na blogu, dlatego trafiają tu tylko niektóre. Dzisiaj to "Gotuj sprytnie jak Jamie", oczywiście Oliver. Wśród innych jego książek, ta wyróżnia się... Jeżeli zauważysz, że Twoje przepisy znajdują się na naszej stronie, a nie chcesz, aby tak było, proszę wyślij nam wiadomość e-mail - a my je usuniemy z wyszukiwarki. Dlaczego warto dodać swój blog do wyszukiwarki? ...to dodatkowy sposób na zdobycie wartościowych odwiedzin na Twoją stronę internetową. Duża grupa użytkowników wchodzi na nasz serwis poszukiwaniu jakichkolwiek przepisów kulinarych. ...potrzebujemy tytułu, krótkie streszczenie treści (początek) oraz zdjęcie przepisu, aby przedstawić naszym użytkownikom jak najlepszy rezutlat wyszukiwań. Wszystkie informacje pobieramy z kanałów RSS Twojego bloga i wtedy odsyłamy naszych użytkowników na wpis z przepisem na Twoim blogu (nie używamy całej treści Twojego przepisu). JAMY GOTOWANIE: najświeższe informacje, zdjęcia, video o JAMY GOTOWANIE; Gotuj sprytnie jak Jamie - nowa książka! Przepisu dodany: 2014-10-13 07:49:00 na Wyświetleń: 1 Za dni kilka, bo ju? 22 pa?dziernika w ksi?garniach uka?e si? kolejny album kulinarny Jamiego Olivera „Gotuj sprytnie jak Jamie”. Wiem, ?e sporo z Was jest zainteresowanych daniami przez niego przygotowanymi, wi?c ksi??ka z pewno?ci? wzbudzi Wasze... Jeżeli zauważysz, że Twoje przepisy znajdują się na naszej stronie, a nie chcesz, aby tak było, proszę wyślij nam wiadomość e-mail - a my je usuniemy z wyszukiwarki. Dlaczego warto dodać swój blog do wyszukiwarki? ...to dodatkowy sposób na zdobycie wartościowych odwiedzin na Twoją stronę internetową. Duża grupa użytkowników wchodzi na nasz serwis poszukiwaniu jakichkolwiek przepisów kulinarych. ...potrzebujemy tytułu, krótkie streszczenie treści (początek) oraz zdjęcie przepisu, aby przedstawić naszym użytkownikom jak najlepszy rezutlat wyszukiwań. Wszystkie informacje pobieramy z kanałów RSS Twojego bloga i wtedy odsyłamy naszych użytkowników na wpis z przepisem na Twoim blogu (nie używamy całej treści Twojego przepisu). Jamie Oliver pokaże nam, że musimy się jeszcze wiele nauczyć. Jamie już od wielu lat dba o zdrowie odżywianie, w tym szczególnie dzieci. Tym razem zajmie się szczegółowo cukrem, którego konsumujemy coraz więcej. Sprawdzi, jak cukier wpływa na globalny problem otyłości oraz rozpowszechnianie się cukrzycy typu 2. Ciekawa jestem, czy przeprowadzono kiedyś badania, jak ma się pora roku do czytania. Czy długie jesienne dni sprawiają, że wzrost czytelnictwa rośnie, a może to latem, podczas wakacji pochłaniamy więcej książek? Tego nie wiem, wiem jednak, że mój indywidualny wskaźnik czytelnictwa śmiga w górę jesienią. Bo można na listopad narzekać, że mokry, szary, mdły, nijaki, ale to właśnie teraz czyta się najlepiej. Jest spokojnie, czasu pod dostatkiem, bo daleko jeszcze do świątecznego amoku i tak miło zaszyć się pod kocem (tudzież kołdrą) ze smakowitą lekturą w zanadrzu. Kubek ulubionej herbaty dopełnia całości. Dzisiaj chciałam pokazać Wam kilka nowości z kulinarnej i prozatorskiej działki, które znalazły się na mojej półce. Co czytam w jesienią? Jakie książki kulinarne mnie ostatnio inspirują? Odpowiedź znajdziecie od kulinariów: 1. “Plenty more” Yotama Ottolenghi. Kto zna kuchnię autora wie, że może się spodziewać dopracowanych przepisów, ciekawych, czasem zaskakujących połączeń smakowych (które chce się zrobić od razu!). Po przepięknie wydanej i inspirującej “Jerusalem” (pisałam o niej tu) i arcyciekawym “Plenty” (pisałam o nim tu), pojawiło się “Plenty more” w cudnej, czystej szacie graficznej, wysmakowanymi grafikami, dobrymi, apetycznymi zdjęciami i przepisami, w których można się zakochać. Podsumowując: Yotam ciągle w formie! 2. “Gotuj sprytnie jak Jamie” Jamiego Olivera. Po sporym rozczarowaniu “Daniami w 30 minut” i “Kulinarnymi wyprawami Jamiego” z przyjemnością zanurzyłam się w książce w stylu “starego” Jamiego, czyli z fajnymi przepisami opatrzonymi prostymi, apetycznymi zdjęciami. W prostszej formie, bez natłoku zdjęć, czcionek, pomysłów. I kilka rzeczy już z tej pozycji ugotowałam, co świadczy o jej mocy. 3. “Tender, vol. 1” (pus “Tender, vol. II”) Nigela opasłe tomiszcze z serii “Tender” liczy sobie – bagatela – ponad 600 stron i traktuje o warzywach. Znajdziecie tu moc pomysłów na dania z każdym warzywem, jakie przyjdzie Wam do głowy. Całość opatrzono pięknymi, nieco mrocznymi fotografiami (dla mnie te zdjęcia zahaczają już o sztukę – są proste, grają światłem i cieniem, mają w sobie tajemnicę). “Tender, vol. II” to z kolei tom poświęcony owocom, również stoi na mojej półce i gorąco go polecam. 4. “Moja kuchnia w Paryżu” Davida Lebovitza. David, to mój kolega po fachu (bloger;). Mieszka w Paryżu, jest Amerykaninem, co daje mu dystans do kuchni francuskiej (mimo całej miłości, jaką ją darzy). W “Mojej kuchni…” kusi mnie wiele razy, przeglądając książkę powtykałam w nią wiele zakładek (“do zrobienia!”). Jest to również zasługa bardzo ładnej oprawy graficznej książki – jest czysto, prosto i elegancko, a zdjęcia są apetyczne i nieprzekombinowane. 5. Uprzedzając pytania, na książkę Marty Dymek (“Jadłonomia”!) czekam, ale wiem, że będzie świetna. A teraz niekulinarnie, oto co polecam na seanse pod kocem na kanapie: 1. “Zbrodniarz i dziewczyna” Michała Witkowskiego. Jesień , zima to doskonały czas na lekturę kryminałów, więc “Zbrodniarz…” idealnie wpisał się w mój listopadowy krajobraz. Rzecz dzieje się pewnej zawilgotniałej jesieni, trup ściele się gęsto, a akcja wciąga. Do tego są luje, Michaśki i morze poza sezonem, czyli wszystko, co lubię. “Zbrodniarza…” czytałam na Kindlu, stąd brak zdjęcia książki. 2. “Wnuczka do orzechów” Małgorzaty Musierowicz. To już dwudziesta książka z serii “Jeżycjada”. Na mojej półce stoją wszystkie poprzednie tomy, nie wyobrażam sobie szczerby w tej kolekcji. I choć różnie bywa z moim odbiorem książek MM, to zawsze ich lektura sprawia mi przyjemność, bo to jeden krok w stronę dzieciństwa, czasów, kiedy pochłaniało się nowości MM zarywając noce i następnego dnia w szkole siedziało się z podkrążonymi oczami. “Wnuczka…” to – na przestrzeni kilku ostatnich tomów – jedna z lepszych pozycji “Jeżycjady”. Oczywiście nic nie będzie tak smakować, jak “Ida sierpniowa” czy “Opium w rosole” czytane w podstawówce, bo zmieniły się czasy, bo my, wierni czytelnicy z gówniarzy przeistoczyliśmy się we wszystko wiedzących dorosłych, ale jest dobrze. Książka wciąga, nie kłuje naiwnością, moralizatorstwem, ma wyraziste postaci i soczyste dialogi. Czuć w niej życie. 3. “Matka Makryna” Jacka Dehnela. Nowa powieść jednego z moich ulubionych autorów. Nie czytałam, ale na pewno będzie smakowicie. 4. “Księgi Jakubowe” Olgi Tokarczuk. Kolejna ukochana autorka, tym razem w wersji maksi. “Księgi Jakubowe” to gigantyczna księga i nie mogę doczekać się, kiedy w końcu ją ugryzę. Czy ktoś już przeczytał? 🙂 5. “Zapomniane słowa”, opr. zbiorowe pod red. Magdaleny Budzińskiej. Pozycja dla tych, co lubią delektować się smakiem słowa, grzebać w starych słownikach, odkrywać stare-nowe wyrazy, bawić się językiem. To rzecz o słowach spychanych na margines, wychodzących z użycia, tracących na znaczeniu i zarazem próba ich ocalenia. 6. “Bukareszt. Krew i kurz” Małgorzaty Rejmer. Rumunia w czasach komuny. Smutne obrazy życia codziennego, małe i duże tragedie mieszkańców, paranoje władzy, paradoksy systemu… Ważna lektura. *** A co WY polecacie do czytania na dłuuuuugie, szare jesienne i zimowe wieczory? *** PS A w następnym wpisie podzielę się z Wami przepisem na coś pysznego od Jamiego Olivera z “Gotuj sprytnie…”.
Gotuj jak Heston (8) Gotuj sprytnie jak Jamie (2) Gotuj z Giancarlo (1) Gotuj z Ramsayem USA (2) Grilluj świat z Pascalem (6) Hell's Kitchen – Piekielna kuchnia (POLSAT) (2) Hortex (1) IKEA (1) Jamie odkrywa Wielką Brytanię (3) Kamis (3) Kolacja dla dwojga (2) Kotanyi (1) Król wypieków (Duff Goldman) (2) Księgowa w kuchni (2) Ku jak
Kolejny Jamie na mojej półce. Kolejna biblia. Mam ją zaledwie od 2 tygodni, a już należy do kategorii ‚tych ulubionych’. Książka ta została napisana z myślą o tym co zrobić, by nie wyrzucać niepotrzebnie jedzenia, jak rozsądnie kupować produkty i mądrze gotować. W dzisiejszym zabieganym świecie nie mamy czasu na większe myślenie podczas zakupów, kupujemy wszystko co popadnie i co jest w promocji (bo może nam się przyda…), a potem w hurtowych ilościach wyrzucamy zepsute już produkty… Znacie to? Ja niestety tak. Przyznaję się bez bicia, że zdarzy mi się wyrzucić coś, co przez moją nieuwagę nie dało się już uratować. Jamie postanowił wyjść temu naprzeciw i napisał książkę. Książkę, która nie tylko pokazuje co zrobić, żeby nie marnować jedzenia, ale także co zrobić by podczas kupowania trochę zaoszczędzić. Czasami zdarza się, że trzeba zacisnąć pasa i przejść na ‚studencką dietę’. Ile wtedy czasami przychodzi do głowy niezłych pomysłów!? Wiadomo przecież, że potrzeba jest matką wynalazków! W ruch wtedy idą resztki z poprzedniego obiadu, a szuflady zostają chętniej przeczesane w celu znalezienia ciut przykurzonych rarytasów:-) Jamie gorąco namawia do… zamrażania produktów ‚na potem’. Ile razy zdarzyło się wywalić niepotrzebnie końcówkę jakiegoś produktu, a przecież można go swobodnie zamrozić i za jakiś czas wykorzystać do jakiegoś sosu czy wywaru. Można też zamrozić nadmiar dania lub zupy i szybko podgrzać, kiedy wrócimy zmęczeni z pracy. Do mrożenia wystarczy zwykłe pudełko lub woreczek strunowy. Mistrz-Jamie zabiera nas także do swojej spiżarni i lodówki. Opowiada nam, co w nich trzyma. Wymienia po kolei, które produkty warto mieć w domu na wszelki wypadek oraz jakie artykuły gospodarstwa domowego są pomocne w kucharzeniu. W książce znalazły się też mądre rady dotyczące robienia zakupów, z którymi warto się zapoznać przed wyruszeniem ‚na łowy’. Przepisy, które pojawiły się w książce, zostały podzielone na 6 głównych kategorii: Każdy przepis opatrzony jest odpowiednim wstępem, informacją ile jedna porcja ma kalorii oraz na ile osób przygotowane jest danie. Składniki są wypisane jeden pod drugim, a cała instrukcja sposobu wykonania dania jest jasna i przejrzysta. Każda mięsna kategoria rozpoczyna się od przepisu bazowego, a kilka/kilkanaście kolejnych bazuje na resztkach z poprzedniego obiadu. Uważam to za super mega dobre rozwiązanie! Między przepisami znajdują się interesujące wstawki o ulubionych lokalnych sprzedawcach Jamiego oraz o tym, dlaczego warto jest zaprzyjaźniać się z osobami o takiej profesji. Lubię czytać o kulinarnych sztuczkach i sposobach na przedłużanie życia różnych produktów, dlatego też miłym dla mnie zaskoczeniem są dodatkowe strony poruszające właśnie te zagadnienia. Poczytamy sobie więc o ziołach, czerstwym chlebie, resztkach wina, tłuszczu z pieczenia mięs, przejrzałych owocach i o papryczkach chilli. Dowiemy się także jak porcjuje się kurczaka. Oczywiście pięknej książki nie byłoby bez pięknych zdjęć… . I to już po raz kolejny zasługa nieocenionego fotografa- Davida Loftusa. Fotografie są po prostu rewelacyjne i idealne! Zdaję sobie sprawę, że jestem w tej kwestii ciut nieobiektywna, bo ja po prostu uwielbiam jego zdjęcia:-))) A do tego te piękne stylizacje… te talerzyki… stare miseczki…:-) Na samym końcu książki znajdują się przepisy w miniaturce z podanymi informacjami dotyczącymi wartości odżywczych dania oraz przejrzysty indeks: W jednej kwestii niestety z autorem się nie zgodzę. Przepisy, które są w książce mają niby ‚być w dobrej cenie’… . Ok, może i w dobrej, ale niestety nie w taniej… . Nie pozwoliłabym sobie na przygotowanie takich dań będąc w trudnej sytuacji finansowej:-/ Tak czy siak- książka jest bosssssssska!!!!!:-) Jamie, love U!

Przepisy na jedną rękę #3 (owsiano-migdałowe crumble z rabarbarem) Plenty more, Gotuj sprytnie jak Jamie, Tender, vol. 1, Moja kuchnia w Paryżu, Zbrodniarz i

Włoska Wyprawa Jamiego: · zbiór ponad 120 włoskich przepisów, które bez urzekną każdego, kto je przygotuje według wskazówek angielskiego mistrza kuchni. · od risotto do pieczeni, od spaghetti do gulaszy, a wszystko ułożone jak tradycyjne menu we włoskiej trattorii. · Jamie pomaga odnaleźć autentyczne smaki Włoch, dzięki tzXNS.